Rewolucyjny sędzia SN odchodzi na emeryturę! Szansa na zmianę w USA

Proaborcyjny oraz popierający ideologię LGBT sędzia Sądu Najwyższego USA, Anthony Kennedy odchodzi wkrótce na emeryturę z końcem lipca. Redakcja „Gościa Niedzielnego” zwraca uwagę, że „jeśli prezydent Donald Trump nominuje na to miejsce obrońce życia i rodziny, może to oznaczać wielki konstytucyjny zwrot w USA”.
– […] zastąpienie Kennedy’ego sędzią pro life spowodowałoby, iż zwolennicy ochrony życia dzieci nienarodzonych zyskaliby przewagę głosów 5:4. Umożliwiłoby to obalenie sławetnego orzeczenia SN z 1973 r. (Roe vs. Wade), które zalegalizowało w USA aborcję niemal bez ograniczeń. W efekcie śmierć w majestacie prawa poniosło już co najmniej 48 milionów najmniejszych Amerykanów – czytamy w serwisie „Gościa”.
Głosy o tym, że rewolucyjny sędzia odchodzi na emeryturę mówiło się od marca. Do mediów przeciekło nagranie, w którym wspominał ten temat republikański senator z Nevady, Dean Heller. Według jego słów, na liście osób proponowanych na jego miejsce znajduje się senator z Utah, Mike Lee. W USA jest znany z poglądów prolife.
– Demokraci i liberalni aktywiści będą wyć, wściekać się i robić wszystko, co w ich mocy, aby spowolnić ten proces, ale czas odejścia Kennedy’ego sprawia, że to, co stanie się dalej, jest niemal nieuniknione. Prezydent z pewnością szybko dokona wyboru, a jeśli senatorowie republikańscy zewrą szeregi, będą mieli dość głosów do zatwierdzenia (prezydenckiego kandydata) przed listopadowymi wyborami uzupełniającymi do Kongresu – informuje BBC.
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!