Rok Kontrrewolucji
25 stycznia 2015 roku wystartował nasz portal. Kontrrewolucja dotarła przez ten rok do setek tysięcy osób. Naszą misją jest stworzenie innego medium, które nie będzie polegało na pustej popularności i taniej sensacji, ale które będzie prawdziwie kształtować postawę katolicką, patriotyczną i obywatelską. Co ważne, nie będzie pod dyktatem żadnego z ugrupowań politycznych.
W jednym z pierwszych komentarzy pod naszymi wiadomościami pewna kobieta napisała: „ten portal jest nudny”. To poniekąd świadczy o tym, że działamy zgodnie z zamierzeniem – nie robimy taniej sensacji. Można to sprawdzić samemu, porównując informacje zredagowane przez nas z innymi, tzw. „niepokornymi” mediami, gdzie nasączenie emocjami, nieraz błahych rzeczy, jest ogromne.
Zdecydowana większość z naszej Redakcji zaangażowana jest w życie Kościoła, aktywnie uczestniczy w ruchu pro-life czy działa na rzecz normalizacji prawa. Nie wystarczy bowiem pisać, co się dzieje i co trzeba zmienić. W parze ze słowami powinny iść również czyny.
Nasza inicjatywa przez ten cały czas nie czerpała żadnych zysków finansowych z odsłon – polegaliśmy wyłącznie na dobrowolnych wpłatach od Was. Niestety, nie pokryło to do tej pory kosztów wystartowania oraz utrzymania strony. Przy tej okazji zachęcam do przyczynienia się swoim wkładem – nawet niewielkim – do wsparcia Kontrrewolucji (TUTAJ).
Cały czas poszukujemy też osób ideowych, które chcą działać w naszym portalu. Niewiele jest w dzisiejszym świecie osób zdolnych, chętnych działać bez wynagrodzenia finansowego i – przede wszystkim – realnie chcących zmienić świat nie tylko pustym gadaniem. Nasze dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że nie jest ważne ile umiesz, bowiem wszystkiego można się nauczyć. Część osób czeka na „coś wielkiego”, podobnie jak Żydzi czekali na Mesjasza i mieli tak wielkie wyobrażenie o Nim, że przegapili Go, gdy był przed ich nosem. I, niestety, wielu nie dostrzega Go do tej pory.
Pytanie brzmi: czy faktycznie chcesz działać na rzecz Kościoła, narodu i ojczyzny? Jeśli tak – zgłoś się do nas. I przez następny rok walcz z nami ramię w ramię. Ad maiorem Dei gloriam et pro publico bono!
Przekaż wieści dalej!