Siostrzenica Łupaszki: Lis powinien przeprosić!
W dniu pogrzebu pułkownika Tomasz Lis zszargał imię słynnego Żołnierza Niezłomnego. W jednym z mediów społecznościowych dziennikarz nazwał Łupaszkę „mordercą cywilów”. Głos w tej sprawie zabrała siostrzenica pułkownika.
Halina Morawska, siostrzenica płk. Szendzielarza postanowiła napisać otwarty list do redaktora naczelnego tygodnika „Newsweek”, w którym zwróciła uwagę na to, że zszargał dobre imię zmarłego w dniu jego pogrzebu (TUTAJ).
„Panie redaktorze, w związku z zamieszczonym przez Pana na profilu Twitter.com w dniu 24 kwietnia 2016 r. wpisu oczerniającego mojego wujka, pułkownika Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka, wzywam Pana do złożenia publicznych przeprosin w publicznych mediach w ciągu najbliższego tygodnia” – czytamy w apelu skierowanym do Tomasza Lisa. „Pułkownik Zygmunt Szendzielarz w przeciwieństwie do zdrajców budujących nowemu, rosyjskiemu okupantowi bramy powitalne, niezłomnie z nim walczył. Kłamliwa komunistyczna propaganda kazała mordercom w togach nazywać najdzielniejszych żołnierzy >>zaplutymi karłami reakcji<<. Po 65 latach mówi Pan nadal ich językiem, legitymizując w ten sposób ich zbrodnie” – widnieje dalej w liście.
Halina Morawska zaznaczyła także, że jej wuj został zamordowany strzałem w tył głowy, a następnie zakopany w bezimiennym grobie, gdzie miał pozostać zapomniany na wieki. Dziś jest wzorem dla młodego pokolenia Polaków, w którego imieniu Morawska domaga się uszanowania jego pamięci. Pełna treść listu dostępna na facebookowej stronie Stowarzyszenia Rodziny Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”: TUTAJ.
Mas/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!