Stonoga zabiera się za dziennikarzy
„Rozliczenia dziennikarzy-odcinek pierwszy.” – napisał Zbigniew Stonoga na swoim facebookowym profilu. Przedsiębiorca „rozliczył” Kuźniara. Poniżej przedstawiamy historię z czasów młodości dziennikarza, która według Stonogi miała miejsce.
„Do Pana Jarosława Kuźniara.
-Szanowny Panie Redaktorze
Z wielkim oburzeniem obserwuję dziennikarski wodospad pomyj wylewanych na moją głowę.
Uzurpujecie sobie Państwo prawo do niszczenia ludzkiego życia wykonując swoją pracę już nie tylko pod publikę i bez etyki dziennikarskiej ale w sposób zwyczajnie przestępczy.
Długo myślałem na kim z Was przykładnie się zemścić i choć jest kilka osób, które Pana wyprzedziły np. bracia Karnowscy, Dorota Kania, Michał Rachoń czy Stanisław Michalkiewicz z Wojciechem Sumlińskim to postanowiłem, że pierwszego rozliczę Pana lecz zrobię to w sposób delikatny, by dać Panu szansę na zmianę.
Zadzwonił dziś do mnie Pański przyjaciel ze szkolnej ławki był bardzo poruszony tym jak Pan uprawia swoje dziennikarstwo opowiedział mi wszystko od A do Z jakiego skandalu w Dzierżoniowie był Pan autorem wraz ze swoją nauczycielką języka angielskiego Agnieszką Zjawin.
Przyłapano Pana jako dzieciaka w liceum przy Piłsudskiego w Dzierżoniowie na seksie z tą Panią, z Pańską nauczycielką.
Pozwolono się jej zwolnić ale musiała opuścić służbowe mieszkanie. Kupiła własnościowe przy ulicy Szkolnej i w nim zamieszkaliście. Oczywiście rozstała się natychmiast z mężem policjantem, który o ironio ratował Was z wypadku samochodowego, który mieliście zielonym Renault Clio zakupionym wcześniej w ząbkowickim salonie.
Często komentuje Pan w TVN ludzi wydając o nich nieuprawniony osąd, a nie widzi Pan, że w Pana życiu począwszy od nastoletniego chłopca- miał Pan wówczas 17 lat krzywdzi Pan ludzi.
Rozbił Pan małżeństwo, naruszył piękno swojej młodości i świątyni ciała.
Ja Pana nie atakuję lecz apeluję niech się Pan zmieni bo krzywd i Pan ludzi i niech mi Pan będzie dozgonnie wdzięczny, że nie piszę o tamtych wydarzeniach w formie stosowanej prze Michnika, Kanię czy TVN.
Kamila Durczoka zabiła ludzka nienawiść i ja mu współczuję.
Pana zaś może zabić prawda bez jej naciągania i manipulacji.
Z poważaniem
Zbigniew Stonoga
Edycja: pisząc plotki pudelek pamiętajcie ze tydzień temu zrobili ze mnie pedofila mówiąc o zarzutach a nie wspominając o uniewinniającym wyroku.” [pisownia oryg. – red.]
CWIK
Przekaż wieści dalej!