Strzelanina w nowojorskim metrze. Policja poszukuje podejrzanego murzyna (WIDEO)
Czarnoskóry mężczyzna w pomarańczowej kamizelce i w masce przeciwgazowej otworzył ogień do pasażerów nowojorskiego metra. Najpewniej wrzucił również granat dymny do jednego z wagonów.
Według wstępnych ustaleń, pięć osób zostało rannych w wyniku strzelaniny urządzonej w nowojorskim metrze na Brooklynie. NBC podało, że napastnik najpierw wrzucił jakimś przedmiotem, po czym otworzył ogień. Najprawdopodobniej był to granat dymny.
Kilka osób zostało postrzelonych. Obecnie mówi się o pięciu osobach rannych. W wyniku paniki, tłum stratował kolejne osoby. Do szpitala trafiło łącznie 13 poszkodowanych.
The shooter was on the platform of 24th Street, when the doors of the metro train opened, he first fired a smoke bomb and then started shooting.#NewYork #Shooting #Brooklyn #USA pic.twitter.com/zUtARNPuJU
— Siraj Noorani (@sirajnoorani) April 12, 2022
Sprawca zbiegł i jest poszukiwany przez policję. To murzyn w pomarańczowej kamizelce i w masce przeciwgazowej.
Obok stacji, na której doszło do strzelaniny, trwają prace remontowe. Z tego powodu nikt nie zwrócił szczególnej uwagi na zamachowca przed rozpoczęciem strzelaniny. Ludzie bowiem sądzili, że to pracownik.
Straż pożarna poinformowała, że na miejscu znaleziono kilka niezdetonowanych ładunków wybuchowych. Potem okazało się, że były to granaty dymne.
rmf24.pl
Przekaż wieści dalej!