Sylwia Spurek chce, by państwo pod pretekstem „składki” na usługę medyczną rabowało bardziej osoby, które jedzą mięso
Unioposeł Sylwia Spurek chce, by osoby, które jedzą produkty odzwierzęce płaciły większy haracz na państwo pod pretekstem wyższej „składki” za państwową usługę medyczną. Przekonuje, że spożywanie tychże bardziej naraża na choroby.
– A może osoby jedzące produkty odzwierzęce, świadomie narażające się na nowotwory, choroby serca czy cukrzycę typu 2, powinny płacić wyższą składkę na ubezpieczenie zdrowotne? Znając ryzyka i mając dostęp do innej żywności? – napisała na Twitterze unioposeł Spurek.
Wcześniej zaś, z okazji „Światowego Dnia Cukrzycy” unioposeł przekonywała, że „jedzenie mięsa zwiększa ryzyko i powoduje rozwój cukrzycy typu 2, najczęściej występującej”.
– Dlatego zapomnijmy o obniżaniu VAT na mięso, czas na prawdziwą cenę mięsa, zakaz reklamy i edukację. Coś, co szkodzi, musi odejść do historii – nawoływała Spurek.
A może osoby jedzące produkty odzwierzęce, świadomie narażające się na nowotwory, choroby serca czy cukrzycę typu 2, powinny płacić wyższą składkę na ubezpieczenie zdrowotne? Znając ryzyka i mając dostęp do innej żywności? #GoVegan
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) November 14, 2021
Przekaż wieści dalej!