Szczepienia – tak, fotoradary – nie

Prezydent Duda podpisał dwie ustawy budzące ogromne emocje. Pierwsza dotyczy odebrania Straży Miejskiej uprawnień do użycia fotoradarów, druga – przymusowych szczepień, w tym użycia kontrowersyjnej szczepionki przeciwko HPV.
Zmiana ustawy o szczepionkach oznacza nieograniczone rozszerzenie listy szczepień obowiązkowych oraz ich finansowanie. Przeciwko podpisaniu dokumentu protestowali od dłuższego czasu przedstawiciele stowarzyszenia STOP NOP. Ich zdaniem nadal nie została rozwiązana kwestia powikłań poszczepiennych, a zwiększenie liczby obowiązkowych szczepień tylko poszerzy problem. Największe kontrowersje budzą szczepienia przeciwko HPV – od przyszłego roku stanie się ono obowiązkowe w Polsce jako jedynym kraju na świecie. Szczepionka, o której mowa, uważana jest za wyjątkowo niebezpieczną i powodującą mnóstwo groźnych powikłań, zaś jej skuteczność podana jest w wątpliwość. Członkowie STOP NOP planują przedstawić swoje postulaty przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Pozytywny oddźwięk wywołało za to podpisanie przez prezydenta drugiej ustawy, która uniemożliwi Straży Miejskiej korzystanie z fotoradarów. Nie oznacza to, iż fotoradary znikną z polskich dróg – będzie można je postawić z inicjatywy gminy, jeżeli wyrazi na to zgodę Inspekcja Ruchu Drogowego.
MGOT/niezalezna.pl, naszdziennik.pl