„Szogun Koziej”
Obecny prezydent III RP zaliczył kolejną poważna wpadkę. Ponownie rzecz związana jest z Japonią. Głowa państwa weszła w butach na fotel w japońskim parlamencie, gdzie pozowała do zdjęć robionych przez szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zabawa przerwana została dopiero po interwencji Japończyków, którzy poprosili o zejście prezydenta.
To niestety nie jest żart. Bronisław Komorowski zszokował gospodarzy, gdy podczas wizyty w japońskim parlamencie po prostu wszedł w butach na fotel spikera. – Szogun. Szogun Koziej – żartował prezydent III RP podczas pozowania do zdjęcia przed Stanisławem Koziejem, szefem BBN. Natychmiast zainterweniował Japończyk oprowadzający Polaków po sali.
Gdy prezydentowi pokazano miejsce, gdzie może stanąć, powiedział do Kozieja „Chodź Szogunie”.
http://www.youtube.com/watch?v=liaV4y06hEE
CWIK/niezalezna.pl
Przekaż wieści dalej!