Totalnoopozycyjne media atakują pracownika z mediów pisowskich za ujawnienie danych ofiar pedofila. Teraz w GPC, wcześniej pracował w „Wyborczej”
W mediach trwa nawalanka o to, kto ujawnił dane ofiary pedofila, 16-letniego Mikołaja. Media zdeklarowane jako lewicowe zarzucają, że pracownik Radia Szczecin i portalu niezalezna.pl Tomasz Duklanowski złamał wszelkie zasady przyzwoitości. Nie wspominają natomiast, że wcześniej pracował właśnie w „Gazecie Wyborczej”.
17 lutego zmarł syn poseł PO Magdaleny Filiks. Był ofiarą pedofila Krzysztofa F., który był również działaczem totalitarnego ruchu LGBT i KO.
– 29 grudnia ub.r. Tomasz Duklanowski, aktualnie dziennikarz prorządowych mediów jak „Gazeta Polska” i Niezależna.pl, ujawnił, że Krzysztof F., który w przeszłości współpracował z Rafałem Trzaskowskim jako mąż zaufania i był pełnomocnikiem marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z PO, został skazany za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim, udzielanie narkotyków małoletniej i usiłowanie podania narkotyków małoletniemu oraz posiadanie znacznej ilości substancji odurzających – przypomina portal nczas.com.
Duklanowski wskazał też, że ofiarami F. była dwójka nastolatków. Jedną ofiarą był 13-letni wówczas chłopiec, drugą 16-letnia dziewczyna. Na podstawie tych informacji internauci ustalili tożsamość ofiar.
PROSIMY O WSPARCIE NASZYCH CZYTELNIKÓW I SYMPATYKÓW. KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO ZRZUTKI
KRRiT wszczęła postępowanie w związku z „emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy”. Analiza KRRiT wykazała „naruszenie art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2022 r. poz. 1722), poprzez emisję informacji pozwalających na zidentyfikowanie danych ofiar przestępstwa, tj. treści sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym”.
Duklanowski został wzięty w obronę przez wspierające obecny reżim media, takie jak „Gazeta Polska Codziennie”. Również pracownicy medialni związani z obecną oligarchią rządzącą bronili pracownika Radia Szczecin. Zamilkli, gdy okazało się, że chłopak nie żyje.
– Co ciekawe, wcześniej Duklanowski pracował w szczecińskiej „Gazecie Wyborczej”. Dziś jest w mediach rządowych, co tylko pokazuje, że osoby trudniące się zawodem dziennikarza, gdy zabierają się za propagandę, to sieją z tej strony, gdzie akurat dobrze płacą – podkreśla portal nczas.com.
nczas.com / kontrrewolucja.net
fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Przekaż wieści dalej!
Krzysztof Faliński, syn Józefa Jerzego Falińskiego