25 kwietnia 2024
Wiadomości

Trudeau łże jak najęty. Kanadyjski Putin twierdzi, że nikogo nie zmuszał do przyjmowania szprycy na koronkę

Premier Kanady Justin Trudeau przekonuje, że nikogo nie zmuszał do przyjęcia nieprzebadanego preparatu na koronawirusa od globalnych koncernów farmaceutycznych. Tymczasem Kanada w trakcie Wielkiej Histerii znajdowała się w ścisłej czołówce lockdownów i brutalności w pacyfikacji sprzeciwu wobec polityki rządu.

Portal pch24.pl przypomina, że „300 tys. pracowników administracji państwowej mogło 'wybierać’ pomiędzy przyjęciem zastrzyków z preparatem genetycznym, a przejściem na bezpłatne urlopy”. Z kolei przeciwników takiego rozwiązania „kanadyjski Putin” nazywał „rasistami” i osobami rzekomo zaprzeczającymi nauce.

Sam Trudeau przekonywał, że nikogo nie zmuszał do szprycowania. Natomiast chciał „upewnić się, że zostały użyte wszystkie zachęty i zabezpieczenia, aby skłonić Kanadyjczyków” do przyjęcia nieprzebadanych preparatów, powszechnie acz błędnie nazywanych „szczepionkami”.

–  I oni dokładnie to zrobili. Zostaliśmy zaszczepieni na wyższym poziomie niż jakikolwiek inny z naszych [państw] partnerów – przekonywał Trudeau w poniedziałek.

POMÓŻ NAM POKRYĆ KOSZTY DZIAŁALNOŚCI! KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO ZRZUTKI I PRZEKAZAĆ JEDNORAZOWĄ DAROWIZNĘ NA DALSZE FUNKCJONOWANIE

Dalej przekonywał, że naukowcy i eksperci medyczni „rozumieją”, że „szczepienia” zakończą „pandemię”. Oczywiście, nie jest to prawdą.

Dalej zwrócił uwagę, że to rzekomo dzięki wysokiemu wskaźnikowi przyjętych w Kanadzie dawek „pandemia” była „mniej śmiertelna”, niż w innych krajach.

– Musimy wymyślić, jak nadal chronić tych ludzi, ponieważ moim zadaniem jako premiera jest utrzymywanie ludzi przy życiu i zapewnianie im bezpieczeństwa oraz utrzymywanie demokracji, niezależnie od tego, czy zdecydują się uwierzyć, że to właśnie robię, czy nie – twierdził Justin Trudeau.

pch24.pl / kontrrewolucja.net

fot. YT/Global News

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

3 komentarze do “Trudeau łże jak najęty. Kanadyjski Putin twierdzi, że nikogo nie zmuszał do przyjmowania szprycy na koronkę

  • Poszczepienny rak, nowotwory, poszczepienna bezpłodność i dziwne skrzepy krwi

    Opublikowano: 25.04.2023

    mRNA w szczepionkach COVID-19

    Według doświadczonego patologa toksyczne nanocząsteczki lipidowe i mRNA w szczepionkach COVID-19 indukują organizm do tworzenia właściwych białek kolczastych, które następnie rozszerzają się w całym ciele, dodając ryzyko dołączenia, mikroskrzepów krwi i włóknistych zakrzepów krwi. Niestety, według tego samego doświadczonego patologa, który przeprowadził badania, preparat mógł również spowodować raka i bezpłodność.

    Dr Ryan Cole jest lekarzem patologiem z Idaho.

    Jego twierdzenia o strasznych skutkach szczepionki szczepionek mRNA i jego zalecenia dotyczące alternatywnej metody leczenia COVID-19 zapoczątkowały dochodzenie funkcjonariuszy w wielu stanach, co skłoniło lekarza do obrony swojej licencji.

    Jako właściciel Cole Diagnostics, jednego z głównych laboratoriów diagnostycznych w Idaho, dr Cole mówi, że widział i fotografuje wielkie skrzepy krwi pojawiające się od 2021 roku. Dr Cole martwi się, że wciąż obserwujemy wielkie naciski publiczne na zastrzyki, które wciąż są eksperymentalne i wywołują nieprzewidziane skutki uboczne.

    szczepionki COVID-19

    „Wciskamy [ludziom] coś, co może wywołać więcej szkody niż pożytku” – powiedział. Nie rozumie też, dlaczego te preparaty farmaceutyczne są traktowane i przedstawiane jako szczepionki, chociaż w rzeczywistości są terapią genową.

    szczepionki COVID-19
    Dr Cole zauważył szkodliwe i bardzo niebezpieczne ich skutki uboczne.

    „Oprócz już dostrzeżonych, niepokoi mnie również modulacja immunologiczna, którą zaobserwujemy w przyszłości” – powiedział.

    „Wskazuję na szkodliwość białka kolczastego, szkodliwy wpływ tych zastrzyków na geny. Nanocząsteczka lipidowa sama w sobie jest toksyczna. I tutaj jest chyba jeszcze poważniejszy problem, który widzę… Istota ludzka nie przyswaja obcego białka… Ludzka komórka jest stworzona do naturalnego białka. Kiedy komórka wytwarza białko z czynnika zakaźnego – a dokładniej z białka, które ma znaną cytotoksyczność, toksyczność komórkową, toksyczność dla organizmu ludzkiego – to mamy wielki problem naukowy”.

    Nanocząsteczka lipidowa, która otacza wybrany materiał, trafia do każdego miejsca w organizmie.

    „Nanocząsteczka lipidowa, która znajduje się wszędzie, jest niebezpieczna w tym sensie, że nie można kontrolować, dokąd się udaje” — wyjaśnił dr Cole. „Nanocząsteczka lipidowa dociera wszędzie, może wylądować w każdym miejscu ludzkiego ciała, w każdym narządzie, kości, szpiku kostnym, śledzionie, mózgu, sercu itp.”

    szczepionki COVID-19
    Po masowych szczepieniach preparatami covidowymi nastąpił wzrost zachorowań na nowotwory, zwłaszcza u ludzi młodych, oraz ich remisji.

    „Obecność białka kolcowego potwierdzono w genach naszych ciał, w tym w genie supresorowym guza P53” – wyjaśnił dr Cole. „Wiąże się również z genem raka piersi i genem raka jajnika”.

    Białko kolczaste, wiążąc się z tymi receptorami, umożliwia niezakłócony wzrost guzów. Patogen szybko rozpowszechnia się u młodych pacjentów. „To coś, z czym normalnie się nie spotykamy” — powiedział dr Cole. „Istnieje co mniej tuzin przyczyn, które mogą wywoływać nowotwory. Jednym z nich jest mikrokrzepnięcie, które może spowodować »dławienie się« nowotworu z powodu otaczającego go środowiska”.

    Białko kolca samo w sobie jest toksyczne.

    To właśnie ono wywołuje zakrzepy u osób

    „Szczepionka” indukuje substancję biorców do produkcji toksycznych białek kolczastych, o których wiadomo, że powodują skrzepy krwi i nie posiadają „wyłącznika”. W przypadku wirusa organizm go wyeliminuje, ale dzięki „szczepionce” mRNA organizm otrzymał przyczynę genetyczną, aby produkować te toksyczne białka kolczaste w każdym narządzie w ciele – nie wiadomo, jak długo, ale prawdopodobnie na zawsze.

    szczepionki COVID-19
    Dr Cole potwierdził, że „szczepionki” wektorów wirusowych, takie jak Johnson & Johnson i AstraZeneca, to zastrzyki z wektorów adenowirusowych, które zawierają komplementarne DNA (cDNA), a nie mRNA.

    Z tego powodu biorcy tych „szczepionek” wytwarzają większą ilość białka kolcowego, wyjaśnił dr Cole. „Wiemy z badań genów z wektorem adenowirusowym z lat 1980. i 1990., że wywołują wielkie skrzepy, ale w przypadku szczepionki mRNA nie dochodzi do replikacji przez taki sam okres czasu”.

    Problem polega na tym, że organizm niezbyt dobrze radzi sobie z usuwaniem amyloidu.

    „Nasze ciało może rozkładać fibrynę i skrzepy, lecz ten składnik nie jest łatwo rozkładany przez organizm”. Według lekarza niektóre leki wypierają białko kolcowe z tych receptorów, ale w mediach nie wymienia się ich nazw z powodu cenzury. „Nie chcę straszyć wszystkich i mówić: »O Boże, spotka to każdego, kto przyjął zastrzyk!”. Nie? Nie. Dobra wiadomość jest taka, że ​​większość ludzi ma się dobrze”. Złą wiadomością jest, że niektóre autopsje wykazują, że amyloid umiejscowiony w skrzepach jest również odkładany między tkankami i narządami.

    Nasz organizm zwykle rozkłada RNA w ciągu kilku godzin, dnia lub dwóch, w zależności od tego, jakie wiele białka nasz organizm stara się wytworzyć dla naszych normalnych funkcji organizmu. „Jednakże, kiedy umieścisz syntetyczną cząsteczkę w tych małych perełkach, tych nukleotydach, to ona się nie rozpadnie” – uważa dr Cole.

    Badanie wykazało, że mRNA było wciąż obecne 8 tygodni po zastrzyku, a 8 tygodni później białko kolczaste nadal było produkowane, lecz w mniejszych ilościach. „Co się stało po 90 dniach i 120 dniach?” — zapytał doktor Cole. „Niektóre serie sekcji zwłok, które przeprowadziłem wraz z moimi kolegami z Niemiec, pokazują, że punkt szczytowy u zmarłych pacjentów następuje najczęściej po ponad 120 dniach od ostatniego zastrzyku”.

    Badania biodystrybucji z Japonii, które uzyskano w ramach ustawy Freedom of Information Act, pokazują, że nanocząsteczka lipidowa jest wszędzie.

    „Jajnik ma wiele lipidów w komórkach. W tych badaniach nanocząsteczka lipidowa koncentrowała się w jajniku w większym stopniu, niż w innych częściach ciała” – powiedział dr Cole. „Nagromadzenie u kobiet było wyższe w większej liczbie narządów, niż u mężczyzn”. „W kobiecym ciele jajowody, jajniki, same rzeczy jajowe… są pełne receptorów ACE2. To białko kolczaste [który twój organizm wytwarza po szczepieniu] dostroi się do tego receptora ACE2 i gdziekolwiek ten kolec wyląduje, jest białkiem indukującym stan zapalny, więc zapalenie jajnika może być numerem jeden, zabijać substancję jajową i numer dwa, hamują zdolność tego jaja do bycia pod względem implantacji, pod względem dojścia do pełnej owulacji i/lub uwolnienia”.

    I kolejna smutna rzecz. Dr Cole otrzymuje łożyska od kolegów położników z całych Stanów Zjednoczonych.

    „Te łożyska mają niewłaściwy rozmiar w stosunku do wieku ciążowego. Te łożyska są zwapnione. Te łożyska zawierają białko kolczaste. Te łożyska mają w sobie przeciwciała” – ujawnia.

    Białko kolczaste jest wytwarzane w ciałach zaszczepionych przez co najmniej 2-4 miesiące. Białka kolczaste wywołują działania niepożądane, a nanocząsteczki lipidowe są toksyczne. Czy organy regulacyjne wiedziały o tych rzeczach przed jakimikolwiek decyzjami o masowych kampaniach „szczepień” preparatami COVID-19?

    „Jeśli zsumujemy historię nanocząsteczek lipidowych i przyjrzymy się ich toksyczności – oni wiedzieli. Jeśli spojrzymy na wcześniejsze dane o szkodliwych skutkach produktów mRNA – oni wiedzieli” – powiedział dr Cole. „Mogę wskazać całą opublikowaną literaturę i powiedzieć: »Stąd dowiedziałem się, że to zły pomysł«”.

    Dr Cole omówił aspekty krzepnięcia krwi, ale powiedział, że istnieje wiele dowodów na szkodliwość białka kolcowego. „Te rzeczy były znane na długo przed wprowadzeniem tych produktów, a teraz niestety widać… To, co widać teraz naukowo w laboratorium, że porównanie ryzyka do korzyści przeważa na stronę ryzyka”.

    szczepionki COVID-19
    Rządy, agencje regulacyjne i pracownicy służby zdrowia okłamywali nas.

    Mówili nam, że preparaty pozostaną w mięśniu naramiennym, a tak się nie stało. Powiedziano nam, że koronawirus zostanie wyeliminowany z naszych ciał bardzo szybko, w ciągu kilku dni, a oni wiedzieli, że to nieprawda. Powiedziano nam, że obcy materiał genetyczny nie przeniknie do naszego DNA, ale badania in vitro pokazują, że tak nie jest.

    Odpowiedz
  • Czy dziecko nieochrzczone (Ulmów) może zostać beatyfikowane?

    Problem jest głębszy. Otóż beatyfikowanie dziecka nienarodzonego można tak samo uzasadnić jak beatyfikowanie niemowląt, analogicznie do niewiniątek zabitych przez Heroda z nienawiści do Chrystusa.

    Podstawą jest tzw. wiara niewyraźna (fides implicita) czy też przynajmniej niewyraźne pragnienie przynależności do Kościoła Bożego (votum Ecclesiae implicitum), obecne u rodziców niemowlęcia – narodzonego czy nienarodzonego. Kościół czci bowiem jako świętych nie wszystkie niemowlęta zabite przez Heroda, lecz tylko te, których rodzice oczekiwali Zbawiciela i wierzyli w Niego w sobie możliwy sposób. Wiara rodziców, zawierająca przynajmniej niewyraźne pragnienie Zbawienia w Jezusie Chrystusie, ma działanie zbawcze od strony człowieka, o ile w danym przypadku nie było możliwe przyjęcie sakramentu Chrztu św.

    Natomiast poważny problem teologiczny w sprawie planowanej beatyfikacji rodziny Ulmów polega na innej kwestii, mianowicie po pierwsze na istotnej zmianie pojęcia męczeństwa.

    Kościół zawsze rozumiał męczeństwo jako oddanie życia za prawdziwą wiarę, czyli przynajmniej niewyraźną wiarę (fides implicita) w Jezusa Chrystusa.

    Tak więc zadanie śmierci danej osobie czy osobom musiało wynikać z nienawiści do prawdziwej wiary, do wiary w Jezusa Chrystusa (ex odio fidei).

    W przypadku rodziny Ulmów nie miało to miejsca, nawet jeśli motywacja rodziców w jakiś sposób była powiązana z ich wiarą. Niemcy zamordowali ich nie z powodu wyznawania wiary katolickiej, lecz z powodu ukrywania żydów, czyli łamania prawa (a właściwie bezprawia) okupanta.

    Właściwym motywem Niemców była w tym wypadku nienawiść do żydów, nie do wiary katolickiej.

    Rodzina Ulmów mogła swobodnie wyznawać i praktykować wiarę katolicką, aż do momentu ujawnienia ukrywania przez nich żydów.

    To ukrywanie samo w sobie nie wynika wprost z wiary katolickiej, to znaczy Ulmowie nie mieli takiego obowiązku na podstawie moralności katolickiej.

    Wręcz przeciwnie: narażenie życia swoich dzieci dla ratowania obcych ludzi jest moralnie przynajmniej wątpliwe, nawet jeśli motywacją było współczucie i to w kontekście naiwnego niedocenienia ryzyka dla własnej rodziny.

    Innymi słowy: motywacja rodziców mogła być szlachetna, gdyż byli to ludzie prości, kierujący się bardziej uczuciem niż rozumem oświeconym wiarą.

    Tym niemniej ryzykowanie życia nie tylko swojego lecz także swoich dzieci było conajmniej nieroztropne.

    Porządek sprawiedliwości wymaga spełnienia obowiązków wobec każdego według tego, co mu przysługuje. Dzieciom Ulmów przysługiwała troska o zapewnienie bytu i bezpieczeństwa.

    Natomiast obowiązek pomocy żydom poszukiwanym przez Niemców jest moralnie podrzędny wobec obowiązku rodzicielskiego. Innymi słowy: moralna jest tylko taka pomoc żydom, która nie narusza obowiązków wobec swoich dzieci. Ten obowiązek został tutaj jaskrawie naruszony, nawet jeśli Ulmowie działali z pobudek subiektywnie szlachetnych.

    Tym samym beatyfikacja rodziny Ulmów jest sprzeczna z zasadami Kościoła Katolickiego pod każdym istotnym względem, zarówno co do katolickiego pojęcia męczeństwa, jak też co do istoty beatyfikacji jako stawiania za wzór postawy heroicznie katolickiej.

    Ulmowie ani nie zginęli za wiarę w Jezusie Chrystusa, ani ich działanie – choć mogło być subiektywnie szlachetne, wynikające z dobrego serca – nie może być wzorem w znaczeniu katolickiej moralności, która zakłada obiektywny porządek sprawiedliwości, także co do powinności rodzicielskich.
    x. Dariusz Olewiński, Archidiecezja Wiedeń

    Odpowiedz
  • Co ksiądz prof. Wincenty Granat sądził o koronce do Miłosierdzia Bożego wg s. Faustyny?

    Teraz moje streszczenie oraz uwagi:

    1. ksiądz prof. Wincenty Granat słusznie zwraca uwagę, że teologicznie i liturgicznie fałszywy jest kult jednego przymiotu Boga, ponieważ wszystkie przymioty Boga stanowią jedność, a są odróżniane jedynie względnie w porządku poznania teologicznego, nie jako realne różnice.

    2. Teologicznie fałszywe jest mówienie, jakoby dzieło stworzenia było dziełem miłosierdzia, ponieważ należy odróżnić między miłością i miłosierdziem w działaniu Boga. To drugie jest związane z dziełem Odkupienia.

    3. Koronka s. Faustyny zawiera trzy poważne i fundamentalne błędy, zresztą powiązane ze sobą:
    – negację tożsamości Bóstwa Syna i Ojca
    – bluźniercze ofiarowanie Bóstwa
    – bluźniercze zdegradowanie Bóstwa do ofiary przebłagalnej za grzechy.

    4. Objawienia prywatne, także te niezawierające błędów i uznane przez Kościół, nigdy nie są obowiązujące we wierze. Innymi słowy: nie ma obowiązku wierzenia w autentyczność także uznanych przez Kościół objawień prywatnych s. Faustyny

    5. Objawienia s. Faustyny są raczej produktem jej naturalnej egzaltacji i nie mają znamion cudu, czyli nadprzyrodzonego pochodzenia od Boga.

    6. Kongregacja Watykańska Św. Oficjum słusznie zakazała rozpowszechniania kultu Bożego Miłosierdzia w formie podanej przez s. Faustynę.
    x. Dariusz Olewiński, Archidiecezja Wiedeń

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net