Uczniowie katolickich szkół zmuszeni do „solidarności z osobami LGBT”
Władze oświatowe w kanadyjskiej prowincji Ontario wywarły nacisk na uczniach wszystkich szkół, również katolickich, wykorzystując tragedię, do której doszło niedawno w Orlando. Młodzież została zmuszona do solidaryzowania się z ruchami LGBT oraz manifestowania niechęci do „homofobii”.
Kuratorium szkół katolickich w mieście Waterloo (prowincja Ontario) zasugerowało uczniom i nauczycielom, by założyli fioletowe koszulki oraz opuścili flagi do połowy masztów. O ile sam hołd oddany ofiarom zamachów nie budził wątpliwości, o tyle sprzeciw wywołała intencja sugerowana przez kuratorium. Uczniowie mieli działać w akcie „przeciwstawienia się homofobii oraz zbrodniom nienawiści” oraz „solidarności z osobami LGBTQ”.
Polecenie kuratorium nie spodobało się również rodzicom kanadyjskich uczniów. Michelle Runstedler, matka jednego z uczniów, skrytykowała pomysł z koszulkami jako nic nie wnoszący – zamiast tego zasugerowała modlitwę, bardziej przystającą do wartości reprezentowanych przez katolicką szkołę. Wspomniała również o tysiącach kobiet zabijanych przez ISIS, których pamięci nikt nie czci wielkimi akcjami, choć umierają w imię bliższych katolickim uczniom wartości, niż ofiary z Orlando.
To nie pierwszy podobny przypadek homopropagandy w Kanadzie. Pod koniec maja do mediów trafiła instrukcja z kuratorium w Toronto na temat postępowania z rodzicami w związku z tematem homoseksualizmu poruszanym w szkołach. – Nie musicie być ostrożni poruszając te tematy – mówił wówczas Ken Jeffers z kuratorium. Dodał także, iż jakakolwiek próba wykluczenia uczniów z lekcji na temat”gejów, lesbijek, biseksualistów, transseksualistów i rodzin jednopłciowych” z powodu poglądów religijnych „nie może być tolerowana”.
MGOT/lifesitenews.com
Przekaż wieści dalej!
ja radzę takim ZBOCZEŃCOM spod znaku tęczy jechać obnosić się ze swoim pedalstwem tam gdzie panuje islam, a szczególnie ISIS. Niech wejdą do meczetu i propagują pedalstwo. A od naszej wiary won pederaści!