USA: Żołnierze musieli włożyć szpilki
Amerykańscy kadeci twierdzą, iż zostali zmuszeni do paradowania w butach na wysokim obcasie. Wszystko to w ramach walki z molestowaniem seksualnym kobiet.
W USA kwiecień jest miesiącem akcji przeciwko przemocy seksualnej. Przełożeni oddziału kadetów uznali, iż najlepszym sposobem na zwiększenie świadomości społecznej w tym temacie będzie… przemarsz w szpilkach. Żołnierze twierdzą, że nie mieli wyboru – mogli albo wziąć udział w marszu i założyć szpilki, albo liczyć się z konsekwencjami niewykonania rozkazu. Prywatnie uważają jednak całą akcję za bezsensowną i hańbiącą mundur, czemu dają wyraz w Internecie.
– Właśnie wydałem 16 dolarów na parę butów na obcasach, które teraz muszę pomalować na czerwono tylko po to, by je wyrzucić jak tylko 300 z nas skompromituje amerykańską armię – napisał jeden z kadetów. Większość wypowiedzi utrzymana jest w podobnym tonie. Również emerytowani dowódcy nie pozostawiają na akcji suchej nitki. Przełożeni kadetów twierdzą, iż włożenie szpilek było fakultatywne, a żołnierze musieli jedynie wziąć udział w marszu. Ich zeznania rozmijają się z tym, co mówią sami kadeci.
Mgot/pch24