W pełni zaszprycowany francuski tenisista: „Po raz 250 dostałem pozytywny wynik testu. Dostałem katar, ale przez kwarantanny nie czuję się dobrze psychicznie”
Francuski tenisista Benoit Paire po raz kolejny już – mimo przyjęcia pełnej szprycy od wybranych globalnych koncernów – otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jak sam podkreślił, w wyniku Covid-19 ma jedynie katar, natomiast kwarantanny narzucone przez niego pod pretekstem tzw. pandemii wywołały u niego problemy natury psychicznej.
Francuski tenisista już wcześniej miał problemy przez Wielką Histerię. Wykluczono go z US Open 2020 po tym, jak otrzymał pozytywny wynik testu kilka dni przed pierwszym meczem. Na początku tego roku trafił na kwarantannę przed Australian Open, ponieważ osoba, z którą leciał samolotem, miała pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Teraz Paire miał wykonany test przed turniejem w Melbourne od 4 stycznia i test ten znowu dał wynik pozytywny. I to pomimo przyjęcia przez zawodnika dwóch dawek szprycy mającej rzekomo chronić przed zakażeniem. W efekcie trafi na kwarantannę.
– Hej, nazywam się Benoit Paire i po raz 250 uzyskałem pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa – napisał sportowiec w relacji na Instagramie.
– Szczerze, nie mogę już dłużej zajmować się koronawirusem. Jak się mam? Przez Covid-19 dostałem kataru, ale przez te wszystkie kwarantanny spędzone w pokoju hotelowym na drugim końcu świata nie czuję się dobrze psychicznie – dodał francuski tenisista.
Podkreślił też, że popiera szprycowanie, ale pod warunkiem, że po przyjęciu tejże można żyć „normalnie”, gdyż w przeciwnym wypadku aplikowanie sobie nieprzebadanego preparatu nie ma żadnego sensu.
o2.pl
Przekaż wieści dalej!