W Tajlandii zakazana surogacja
Władze tajskie zakazały „macierzyństwa zastępczego”. Stało się to po tym, jak australijska para odrzuciła dziecko surogatki, które urodziło się z zespołem downa. Za złamanie zakazu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Tajska matka, która miał urodzić dziecko australijskiej parze, wydała bliźniaki, w tym chłopca z zespołem downa. Matka twierdzi, że para zabrała jedynie zdrową dziewczynkę, natomiast chorego chłopca odrzucili. Australijczycy jednak temu zaprzeczają.
W związku z zaistniałą sytuacją, władze Tajlandii przypomniały, że możliwość skorzystania z „usług” surogatki mają jedynie tajskie pary, które z powodów medycznych nie mogą mieć własnego dziecka. Dodatkowym warunkiem jest to, że za wykonaną „usługę” matka zastępcza nie może pobierać wynagrodzenia.
Agencje zajmujące się wyszukiwaniem surogatek oraz par, które nie mogą mieć dzieci, zlekceważyły zakaz i działają nadal. Władze tajskie wprowadziły więc całkowity zakaz wynajmowania matek zastępczych, a korzystanie z nich będzie surowo karane. Za złamanie zakazu będzie można dostać 10 lat pozbawienia wolności. Surogacja będzie dozwolona jedynie w przypadku, gdy para będzie pochodzić z Tajlandii i nie będzie płacić za „usługę”.
AMMO/pch24.pl
Przekaż wieści dalej!