Wielka Histeria w Australii. Minister straszy „milionami zakażeń”. „Błagajmy ludzi, by nie chodzili do pracy i nakażmy noszenie masek”
Dr Norman Swan, przedstawiany jako „ekspert ds. COVID” przekonuje, że wkrótce Australię nawiedzą „miliony zakażeń” koronawirusem. Apeluje, by „błagać ludzi” aby nie chodzili do pracy i nakazać noszenie masek na twarzy. Co ciekawe, powiedział również, że szpryce „nie działają tak dobrze, jak kiedyś”.
– Prawdopodobnie musimy nakazać noszenie maseczek w środowiskach wysokiego ryzyka, w przeciwnym razie, gdy nadejdzie następny wariant i będzie bardziej zaraźliwy, będzie większe ryzyko poważnego zachorowania lub zgonu – przekonywał covidianin.
Dodał, że subwarianty Omikrona BA.4 i BA.5 są odporne na szpryce i atakują osoby, które wcześniej „chorowały”. Nie sprecyzowano jednak, czy chodzi o osoby, które faktycznie „chorowały” czy po prostu miały pozytywny wynik testu. Wielkie media bowiem te dwie sytuacje przedstawiają jako równoznaczne.
Z kolei australijski minister zdrowia Mark Butler straszy „milionami zakażeń” w nadchodzących miesiącach.
– Niestety, wbrew oczekiwaniom nie nabyliśmy odporności na wirusa i nie przechodzimy go łagodniej. Przy powtórnej infekcji istnieje zwiększone ryzyko powikłań związanych z chorobami serca, nerek oraz innych skutków ubocznych, które są niezależne od szczepień – przekonywał dr Swan.
– Nie zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami immunologów. BA.4 i BA.5 zachowują się tak, jakby były nowym wariantem, mimo że to subwarianty Omicrona – kontynuował.
Ocenił, że szprycowanie to za mało i wezwał rząd do podjęcia „innych działań”. – Musimy to spowolnić i błagać ludzi, by nie szli do pracy, jeżeli nie muszą. Młodzi ludzie również są narażeni na długotrwałe skutki uboczne. To nie jest zwykłe przeziębienie, ani grypa – twierdził covidiański ekspert.
polsatnews.pl / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!