Winnicki odcina się od wypowiedzi Grzegorza Brauna, Korwin-Mikke wyjaśnia
Poseł z ramienia Ruchu Narodowego Robert Winnicki skomentował wczorajszą wypowiedź posła Grzegorza Brauna słowami, że „to nie jest stanowisko Konfederacji”. Z kolei poseł Janusz Korwin-Mikke wyjaśnił, że Braun nie groził ministrowi, tylko „była to przepowiednia, a nie groźba” i „ma oczywiście rację”.
– To nie jest stanowisko Konfederacji i nie będę tego komentował – powiedział PAP poseł Konfederacji z Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Komentarza odmówił także inny poseł z RN Krzysztof Tuduj.
Z kolei inny poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke podkreślił, że poseł Grzegorz Braun nie groził ministrowi pandemii Adamowi Niedzielskiemu, tylko ostrzegał przed tym, co może mu się stać w przypadku kontynuacji obecnej polityki i prezentowanej postawy.
– Jeżeli ja powiem dziewczynie, która się wybiera do lasu, że jakby szła sama przez las, to cię zgwałcą, to to nie jest groźba, tylko to jest przepowiednia, która może być prawdziwa, albo nie. I to samo jest z panem Braunem. Pan Braun powiedział tylko, że – jak rozumiem – jeżeli pan Niedzielski będzie kontynuował swoją politykę, to ludzie będą chcieli go powiesić, bo rzeczywiście już są takie przypadki, że ludzie są rozwścieczeni – powiedział Korwin-Mikke i dodał, że „na razie, póki co, to został pobity nasz człowiek, czyli kolega Dobromir Sośnierz”, zaś „Niedzielski nie został przez nikogo nawet palcem tknięty, póki co, ale wszystko jest możliwe”.
– Co z tym zrobi prokuratura, to jest inna para kaloszy. Prokuratura może uznać, że nie jest ważne, co powiedział pan Braun, tylko jak ludzie to zrozumieli. I wtedy pan Braun będzie bezradny – ocenił.
– Z tego co wiem, pan Braun wyraźnie twierdzi, że to była przepowiednia, a nie groźba. I formalnie on ma oczywiście rację – powiedział poseł Korwin-Mikke zapytany o to, czy nie lepiej byłoby wycofać się ze słów Brauna.
Podobnie Korwin-Mikke wypowiedział się w Polsat News w programie prowadzonym przez Agnieszkę Gozdyrę. – Kolega Braun nikomu nie groził, kolega Braun ostrzegał. (…) Kolega Braun przewiduje, że jeśli pan Niedzielski zrobi jeszcze ze dwa lockdowny, to ludzie mogą nie wytrzymać i rzeczywiście go tam powiesić. Na to jest mała szansa – wyjaśnił poseł z ramienia partii KORWiN. – To jest oczywista przepowiednia. On nie powiedział, że „ja pana powieszę”, on przepowiedział smutny los, że go ludzie powieszą – podkreślił.
dziennik.pl / radioem.pl
Przekaż wieści dalej!
Trzeba zatem powtórzyć: większość Konfederacji (tacy „panowie” jak Winnicki, Bosak czy Dziambor) to banda eunuchów.
zgadzam sie winnicki jak szmata sie zachowal bez honoru chyba nie trzeba bylo glosowac na nich