Wtopa amerykańskiego giganta. Google nie przedłużyło swojej domeny krajowej, więc inna osoba kupiła ją za cztery dolary
Argentyński oddział Google nie przedłużył umowy swojej domeny google.com.ar, w efekcie czego inny użytkownik kupił ją za cztery dolary. Korporacja już odzyskała domenę, ale nie ujawniła, w jaki sposób.
– Duże korporacje zazwyczaj automatycznie przedłużają prawa do własności posiadanych przez siebie domen. Wszak to kluczowe, by klienci mieli stały kontakt z usługodawcą. Szczególnie tak często wykorzystywanym, jak chociażby Wyszukiwarka Google – czytamy na spidersweb.pl. Jednak z nieznanego powodu Google Argentyna nie przedłużyło umowy dotyczącej swojej domeny. Google.com.ar stała się domeną wolną, którą zakupił inny człowiek za cztery dolary, czyli około 15 zł.
Oczywiście, pozostałe domeny Google, w tym międzynarodowa google.com nadal działały. Jednak bardzo często aplikacje i przeglądarki są ustawione tak, by komunikować się z tą samą wersją wyszukiwarki, z której domyślnie korzystają internauci. Zapytania wysyłane na google.com.ar wyświetlały komunikat o błędzie.
To przedostatni dzień! Wesprzyj rozwój niezależnych, bezpartyjnych mediów. KLIKNIJ TUTAJ i przejdź do zrzutki. Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!
– Po czterech godzinach wszystko wróciło do normy i argentyńska wersja Wyszukiwarki Google wróciła do normalnego działania. Nie jest jasne w jaki sposób Google rozwiązał sprawę – przedstawiciele firmy odmówili komentarza lokalnym argentyńskim mediom – zaznacza spidersweb.pl.
Jest bardzo możliwe, że Google Argentyna po prostu odkupiło domenę od nowego właściciela za dużo większą kwotę, niż ten ją zakupił.
Przekaż wieści dalej!