Wykonano karę śmierci na członkach japońskiej sekty
Agencja Kyodo poinformowała, że powieszono członków sekty Aum [jap. „Najwyższa Prawda”]. Jej członkowie dokonywali zamachów przy użyciu sarinu. W tokijskim metrze w 1995 roku zginęło 12 osób, a ponad 5 tys. zostało rannych.
Łącznie ofiarą Aum padło ponad 6,5 tys. osób, z czego 29 osób zginęło.
Shoko Asahara (właściwie Chizuo Matsumoto), były przywódca Aum został stracony wraz z sześcioma byłymi wyznawcami 6 lipca. Na wykonanie wyroku czekali prawie 12 lat – Sąd Najwyższy wydał wyrok we wrześniu 2006 roku.
Asahara został aresztowany 16 maja 1995 roku. Podczas procesu odmawiał składania zeznań przed sądem.
Atak w Tokio został przeprowadzony 20 marca 1995 r. około godziny 8. Pięciu członków sekty umieściło plastikowe worki z gazem bojowym sarin w wagonach tokijskiego metra. Działanie gazu paraliżuje system nerwowy i jest 500-krotnie silniejszy od cyjanku potasu. Zginęło wówczas 12 osób, a kilka tysięcy utraciło zdrowie i zostało narażonych na ciężkie cierpienie.
Ashara zorganizował też zamach w czerwcu 1994 roku w mieście Matsumoto, również z użyciem sarinu. Ponadto zabił prawnika występującego przeciwko sekcie, Tsutsumiego Sakamoto oraz jego rodzinę. Mordował też nieposłusznych wyznawców i osoby pomagające opuścić ludziom sektę.
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!