Wypadł z pociągu w drodze na Woodstock

20-latek podróżujący na tegoroczny Przystanek Woodstock, wypadł przez okno pędzącego pociągu. Okoliczności zdarzenia są badane przez policję. Przyczyną mógł być nieszczęśliwy wypadek bądź udział osób trzecich.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w poniedziałek około godziny 22:30. Jak się okazało, chłopak wypadł z pociągu prawie dwa kilometry przed stacją Zdzieszowice w opolskim.
Ze względu na to, że w chwili wypadku pociąg był w ruchu wystąpiły problemy z dokładnym ustaleniem miejsca zdarzenia. Dodatkowym utrudnieniem okazała się również późna pora. Ciemność utrudniła zlokalizowanie poszkodowanego. W akcję ratowniczą włączył się drugi pociąg, który przewiózł rannego do najbliższej stacji kolejowej, skąd poszkodowany został przewieziony do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Obecnie trwają przesłuchania w sprawie przyczyn wypadku. Pod uwagę wzięto utratę równowagi podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych w miejscu do tego nieprzeznaczonym, ale także nie wykluczono w zdarzeniu udziału osób trzecich. Przyczyną mógł być również alkohol, którego nadmierne spożycie wśród podróżujących na Woodstock nie jest niczym nowym, o czym świadczą choćby publikowane przez samych uczestników filmy. Co roku wybierający się na Przystanek Woodstock powodują wielomilionowe straty w pociągach, którymi udają się do Kostrzyna.
Kaoch/pch24.pl, tvn24.pl
Przekaż wieści dalej!
Pingback: Woodstock zbiera żniwo - Kontrrewolucja.net