Zatrzymano wspólnika terrorysty z Monachium
Ali David Sonboly najpewniej miał wspólnika, młodszego o dwa lata Afgańczyka. Nastolatek został już zatrzymany. Minister Spraw Wewnętrznych Niemiec uważa, iż winne radykalizacji nastolatków były gry komputerowe.
16-letni Afgańczyk miał być wspólnikiem Alego Davida Sonboly, który dokonał masakry w centrum handlowym Olympia. Najprawdopodobniej wiedział, że jego przyjaciel planuje zamach. Na razie postawiono mu zarzut niepowiadomienia o planowanym przez starszego kolegę przestępstwie. O zamachu nastolatkowie mieli rozmawiać za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Choć obaj wykasowali wiadomości, śledczym udało się je odzyskać.
Zarówno niemieckie służby jak i część mediów próbują przekonać opinię publiczną, iż przyczyną zamachów w Niemczech są choroby psychiczne sprawców. Prokurator Thomas Steinkreus-Koch twierdzi, że Afgańczyk poznał swojego irańskiego wspólnika w szpitalu psychiatrycznym. Nierzadko pomijane jest pierwsze imię napastnika, Ali. Powtarzana jest również informacja, że obaj fascynowali się Andersem Breivikiem, co budzi spore wątpliwości ze względu na stosunek Breivika do muzułmanów i osób obcego pochodzenia.
Z kolei szef niemieckiego MSW obwinia gry komputerowe (sic!). Thomas de Maiziere wzywa do ogólnonarodowej debaty na temat brutalnych i okrutnych strzelanek, od których miał być – jego zdaniem – uzależniony Ali Sonboly.
MGOT/polskieradio.pl
Przekaż wieści dalej!