Zmarł Francis George – amerykański kardynał
W piątek 17 kwietnia, po kilkuletniej walce z rakiem, odszedł do Boga emerytowany arcybiskup Chicago – kardynał Francis George. Uważano go za największego intelektualistę wśród amerykańskich hierarchów.
78-letni kardynał zmagał się z chorobą przez kilka lat. O chorobie dowiedział się w 2006 roku, kiedy to lekarze zdiagnozowali u niego raka pęcherza moczowego. Zażegnano jednak wizję degradacji narządów przez raka, dzięki operacyjnemu usunięciu pęcherza i narządów dotkniętych chorobą. W 2012 roku rak powrócił. Tym razem dotknął nerek i wątroby. Próby leczenia nowotworu okazywały się nieskuteczne.
Francis George urodzony w 1937 roku, był członkiem zakonu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1964 roku. Uzyskał magisterium z filozofii na Katolickim Uniwersytecie Ameryki, a następnie stopień doktora na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie. Studiował również w Rzymie, gdzie zdobył tytuł doktora teologii.
Arcybiskupem wielkiej diecezji Chicago został z nominacji Jana Pawła II w 1997 roku, aby rok później zostać mianowanym kardynałem. W 2007 roku objął stanowisko przewodniczącego Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych. Pełnił je do 2010 roku. Był członkiem zarządu wielu organizacji, np. the Catholic University of America, the National Catholic Bioethics Center, the Basilica of the National Shrine of the Immaculate Conception i the National Catholic Office for Persons with Disabilities.
Pracował z biskupami USA i Watykanu nad nadużyciami seksualnymi w kościele, wyraźnie wykładając swoje stanowisko „zera tolerancji” dla pedofilii w kościele. Był także zwolennikiem wolności religijnej i wielokrotnie zgłaszał swój sprzeciw wobec zarządzeń administracji Baracka Obamy w sprawach antykoncepcji i aborcji. Jego listy pasterskie poruszały tematykę ewangelizacji i problem rasizmu na świecie oraz sposoby jego rozwiązania.
Matt/gosc.pl, lifesitenews.com