Znowu restrykcje na Święta? Prof. Gut: Dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili
– Do świąt Bożego Narodzenia jest dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili – powiedział dr Włodzimierz Gut. Dodał, że nie wierzy, by tak się stało, w związku z tym to może być „bardzo trudny” okres epidemiczny. To zaś wskazuje, że możliwe są znowu nielegalne prześladowania osób przez rząd.
Prof. Gut ubolewa, że „nie ma co liczyć” na to, że „wyczerpie się” liczba osób podatnych na zakażenie koronawirusem. – W Polsce zaszczepionych jest 20 milionów osób. Do tego trzeba dodać parę milionów, które przeszły Covid-19. Wirus ma jednak nadal w kim wybierać, więc idziemy do odporności stadnej modelem bardzo kosztownym, jeżeli chodzi o liczbę zgonów – powiedział prof. Gut.
Tu należy zaznaczyć, że cała ta wypowiedź to manipulacja. Oficjalnie bowiem już od dłuższego czasu wiadomo, że osoba, która przyjęła szprycę, nie ma wielkiej gwarancji nawet na uniknięcie hospitalizacji z oznaczeniem „covidowym”, nie wspominając już nawet o uniknięciu pozytywnego wyniku testu. Mimo to prof. Gut przekonuje, że liczba „uodpronionych” osób chroni państwową usługę medyczną przed kryzysem i przepełnieniem szpitali.
– To nie jest tak, że dojdziemy do szczytu fali i szybko liczby zakażeń zaczną spadać. One dość długo będą utrzymywać się na wysokim poziomie, bo nie stosujemy silnych obostrzeń. Dlatego w okresie Świąt Bożego Narodzenia zakażeń nadal będzie dużo. Być może będzie już po szczycie fali, ale to spadanie liczby nowych przypadków w mojej ocenie będzie powolne – mówi.
CZYTAJ TEŻ: Oficjalne dane MZ pokazują jasno: W 2020 roku ponad 13 mln mniej hospitalizacji niż w 2019. Czemu więc ograniczano dostęp do lekarzy oraz wprowadzono lockdown?
– Do świąt jest dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili – powiedział prof. Włodzimierz Gut, po czym dodał, że „nie wierzy”, iż tak się stanie. – Polacy będą tłumnie odwiedzali galerie i robili zakupy. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Obecnie mobilność społeczeństwa jest wyższa, niż w okresie przed epidemią. Maski nosi ok. 30 procent osób. O jakim zabezpieczeniu my więc mówimy – mówił.
Szczyt obecnej fali prof. Gut przewiduje na przełom listopada i grudnia.
rmf24.pl / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!
Panie gut czy pan nie chodzil na zajecia z medycyny.wykladowca dr.Norman Pieniazek biologi melekularnej ocenil pana pyrcia i simona jako nie uki.Czyzby wiedza pana jest taka sama.Co pan opowiada wiek powinien cos znaczyc.Prosze zainter.sie wiedza bo Dr.Pieniazek az za glowe sie lapie jaki poziom reprezentujecie.O cyklach jakie powinno sie stosowac przy testach WHO sie klania trzeba siegac do nauki i oficjalnych pism medycznych a nie z nieba brac wiedze.Bardzo ciekawe inf.podaje Dr.Pieniazek znany w Sw.naukowiec duma Polski.
Niby profesor, a debil.
Jesteś nie lekarzem a celem opłacanym przez ekonoma z ministerstwa zdrowia. Przysięgałeś ratować ludzkie życie a nie mordować.
Cwelem
gucio zaszprycuj sie w leb to i tak bedzie mala szkoda