Iran zaatakuje Izrael? Szef MSZ Teheranu: Możliwe działania wyprzedzające
Ze słów szefa irańskiego MSZ Hosejna Amira-Abdollahijana wynika, że w ciągu najbliższych godzin Iran może zaatakować Izrael. Teheran ostrzega, że w razie rozpoczęcia przez Tel Awiw ofensywy lądowej na Strefę Gazy mogą nastąpić „zmiany na mapie Izraela”.
– W nadchodzących godzinach możliwe są działania wyprzedzające przeciwko reżimowi syjonistycznemu – zapowiedział Hosejn Amir-Abdollahijan, szef irańskiego MSZ.
Słowa są wyraźnym nawiązaniem do planów ofensywy lądowej Izraela na terytorium Strefy Gazy.
Agencja Reuters przypomina, że szef irańskiego MSZ spotkał się z przywódcą Hamasu Ismailem Hanije. Hamas podał, że ci uzgodnili ostatni atak na Izrael i „uzgodnili kontynuowanie współpracy”. Z kolei szef MSZ Iranu wyraził uznanie dla „historycznego zwycięstwa Hamasu”, które „zadało cios izraelskiej okupacji palestyńskich terytoriów”.
– Przywódcy ruchu oporu nie pozwolą syjonistycznemu reżimowi na podjęcie jakichkolwiek działań w Strefie Gazy. Wszystkie opcje są otwarte i nie możemy pozostać obojętni na zbrodnie wojenne popełnione na ludności Gazy – powiedział Amir-Abdollahijan w państwowej telewizji.
Dodał, że „front oporu jest w stanie prowadzić długotrwałą wojnę z wrogiem”. Media podkreślają, że nie wiadomo, jak dokładnie wyglądałoby „działanie wyprzedzające” wobec Tel Awiwu.
Dalej ocenił, że jeśli konflikt Tel Awiwu z Palestyńczykami rozleje się w regionie, to w konsekwencji nastąpią „zmiany na mapie Izraela”. Dodał, że „jeśli zbrodnie wojenne reżimu syjonistycznego nie zostaną powstrzymane, otwarte zostaną nowe fronty i kwestia ta będzie nieunikniona”.
– Jeśli dzisiaj nie będziemy bronić Gazy, jutro będziemy musieli uporać się z bombami fosforowymi reżimu w naszych własnych szpitalach. Uzyskaliśmy okazję do zatrzymania syjonistów w ich własnym domu – podsumował Hosejn Amir-Abdollahijan, szef irańskiego MSZ.
polsatnews.pl
fot. ilustracyjne/fot. YT/MSNBC
Przekaż wieści dalej!