ISIS przeprowadziło zamach w Kabulu. Co najmniej 90 zabitych. Biden zapowiada odwet
Co najmniej 90 osób zginęło a 150 zostało rannych w wyniku dwóch eksplozji koło międzynarodowego lotniska w Kabulu. Pentagon poinformował o śmierci 13 żołnierzy USA i ranach odniesionych przez 15. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (IS-Ch). Prezydent USA Joseph Biden zapowiedział odwet. – „Nie zapomnimy tego, nie wybaczymy, zmusimy was, byście za to zapłacili – powiedział. Według talibów, miała też miejsce trzecia eksplozja wywołana przez Amerykanów.
Wczoraj doszło do dwóch eksplozji niedaleko lotniska w Kabulu. Zginęło co najmniej 90 osób, zaś 143 osoby zostały ranne.
Detonacji dokonał zamachowiec-samobójca. Po dotarciu do dużego zgromadzenia, tłumaczy oraz współpracowników amerykańskiej armii przed hotelem Baron koło lotniska, zdetonował pas szachida. 300 metrów dalej, pod Abbey Gate, jednym z głównych wejść na lotnisko, miała miejsce druga eksplozja. Była to bomba umieszczona w samochodzie.
IS-Ch przyznał się do zamachów w Kabulu. To frakcja ISIS, która jest skłócona z talibami, uznając ich za niewystarczająco radykalnych. Powstali w styczniu 2015 roku, gdy ISIS odnosiło sukcesy w Iraku i Syrii. IS-Ch rekrutowało swoich członków spośród afgańskich i pakistańskich dżihadystów oraz dezerterów talibskich.
Talibowie poinformowali, że później w Kabulu miała miejsce trzecia eksplozja. Nie było to jednak zamach, a efekt niszczenia przez Amerykanów swojego sprzętu wojskowego. Strona amerykańska nie potwierdziła tych doniesień.
Brytyjskie i amerykańskie media zwracają uwagę, że frakcja ta jest szczególnie okrutna. 8 maja zaatakowali szkołę dla dziewcząt w Kabulu. Zginęło 68 osób, w większości dziewczynki. Była to szkoła dla Hazarów, szyickiej mniejszości etnicznej, która dla IS-Ch jest jednym z celów ataków.
Szef Dowództwa Centralnego USA gen. Kenneth McKenzie ostrzegł, że spodziewa się kolejnych zamachów. Ocenił, że nie był to atak za przyzwoleniem talibów. Zaznaczył też, że choć do odlatujących samolotów oddawano strzały, to IS-Ch nie posiada odpowiedniego sprzętu do ich zestrzelenia.
– Nie zapomnimy tego, nie wybaczymy, zmusimy was, byście za to zapłacili – powiedział prezydent USA Joseph Biden. Dodał, że polecił dowództwu wojskowemu przygotowanie ataku odwetowego wobec przywódców ISIS.
rmf24.pl / onet.pl
Przekaż wieści dalej!