Kijów ogłasza alarmy bombowe mimo propozycji rozejmu
Na terytorium Ukrainy kontrolowanym przez rząd w Kijowie ogłoszono alarmy przeciwlotnicze. Jak podkreślono, Rosja ma dokonywać ostrzału mimo wczorajszej propozycji rozejmu.
Rosja ma ostrzeliwać terytorium Ukrainy po rozpoczęciu jednostronnego rozejmu ogłoszonego wczoraj przez prezydenta Rosji Władimira Putina. W związku z tym dziś na całym terytorium kontrolowanym przez Kijów ogłoszono alarmy przeciwlotnicze.
„The Kyiv Independent” na Twitterze przekazał, że dwa pociski miały dziś trafić w dzielnicę mieszkalną w Kramatorsku we wschodniej części obwodu donieckiego.
– Okupanci dwukrotnie zaatakowali miasto rakietami. Trafiony został prywatny dom mieszkalny. Według wstępnych danych nie ma ofiar, na miejscu pracują służby ratunkowe – napisał potem na Telegramie Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy.
Należy jednak podkreślić, że komunikaty w tej sprawie podawali tylko kijowscy politycy i ukraińskie media.
Wczoraj Władimir Putin ogłosił jednostronne zawieszenie broni na Ukrainie, które miało obowiązywać od dzisiejszego południa do końca jutrzejszej doby. Po kilku godzinach bliscy współpracownicy prezydenta Ukrainy odmówili podjęcia identycznej decyzji.
tvn24.pl / kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!